Jak radzić sobie z kryzysem emocjonalnym?
Każdy z nas może znaleźć się w momencie, gdy emocje zaczynają przytłaczać. Kryzys emocjonalny może pojawić się nagle – w odpowiedzi na trudne wydarzenie, stratę, przeciążenie, chorobę, rozstanie – ale bywa też efektem długotrwałego stresu i przemęczenia. Niezależnie od przyczyny, warto wiedzieć, jak reagować w kryzysie i gdzie szukać pomocy.
Czym jest kryzys emocjonalny?
Kryzys emocjonalny to stan, w którym nasze dotychczasowe sposoby radzenia sobie przestają działać. Możemy czuć się zagubieni, przeciążeni, zdezorientowani, a codzienne funkcjonowanie staje się wyzwaniem. Towarzyszyć mogą silne emocje – lęk, smutek, złość, bezsilność – a także objawy fizyczne: bezsenność, napięcie mięśni, kołatanie serca, brak apetytu.
Wbrew pozorom, kryzys nie musi oznaczać załamania – to często moment przełomowy, sygnał, że potrzebujemy zmiany, zatrzymania się i zaopiekowania sobą.
Co możesz zrobić, gdy przeżywasz kryzys?
1. Daj sobie prawo do tego, co czujesz
Emocje, nawet te trudne, nie są błędem – są informacją. To naturalne, że możesz czuć się źle. Nie oceniaj siebie. Pozwól sobie przeżyć to, co się dzieje – z łagodnością i bez przymusu natychmiastowego „ogarnięcia się”.
2. Zadbaj o podstawy
W czasie kryzysu warto wrócić do rzeczy najprostszych: sen, jedzenie, nawodnienie, ruch, kontakt z naturą. Choć brzmi banalnie – to filary, które wspierają nasze zdrowie psychiczne i pomagają ustabilizować emocje.
3. Nie zostawaj z tym sam/a
Izolacja często pogłębia cierpienie. Porozmawiaj z kimś, komu ufasz – przyjacielem, bliską osobą, a jeśli to możliwe – skorzystaj z profesjonalnego wsparcia psychologicznego. Rozmowa z psychologiem może pomóc uporządkować myśli, poczuć się bezpieczniej i zobaczyć więcej możliwości działania.
4. Ogranicz bodźce
W kryzysie warto zrezygnować z nadmiaru informacji, social mediów, wiadomości. Zadbaj o swoją przestrzeń – fizyczną i psychiczną. Stwórz sobie warunki do oddechu, ciszy, odpoczynku.
5. Spróbuj nazwać, co się dzieje
Czasem pomocne bywa zapisanie swoich myśli lub emocji. Nie musisz od razu wszystkiego rozumieć – ale samo „wylanie” tego, co w środku, może przynieść ulgę. Jeśli trudno Ci to zrobić samodzielnie, psycholog może pomóc w oswojeniu tego procesu.
Kryzys to nie koniec – to sygnał
Choć w kryzysie wszystko może wydawać się beznadziejne, to właśnie te momenty bywają początkiem ważnych zmian. Jeśli czujesz, że nie radzisz sobie samodzielnie – to nie słabość, ale odwaga sięgnąć po pomoc.
Menu
Adres:
ul. Marszałka Ferdynanda Focha 7/4-5,
80-156 Gdańsk
+48 789 922 021 (najlepiej sms)
Adres:
ul. Marszałka Ferdynanda Focha 7/4-5,
80-156 Gdańsk
+48 789 922 021 (najlepiej sms)